DOLINA LOARY – MIĘDZYNARODOWY FESTIWAL OGRODÓW

Do francuskiego Kraju Loary, słynącego z zamków, wjeżdżamy z Burgundii i będzie to ostatni region przed głównym celem naszej wyprawy – Normandią.

Jako pierwszy naszym oczom ukazuje się okazały zamek w Chambord. Jest on swojego rodzaju bramą wjazdową do krainy zamków – piękny, wielki i majestatyczny zaczyna widnieć na horyzoncie, witając przyjezdnych. Zamek Chambord zrobił na nas z daleka ogromne wrażenie, ale nasz entuzjazm osłabł, gdy podjechaliśmy bliżej. Na miejscu okazało się, że parking pod zamkiem kosztuje aż 11 euro, bo płaci się od razu za dobę. Odebraliśmy to jako ewidentne wyciąganie kasy od turystów, którzy z pewnością planują odwiedzić ten pierwszy zamek, a wjeżdżając do Doliny Loary jeszcze nie wiedzą, że dalej większość parkingów będzie bezpłatna. Mimo wszystko warto się tu na jakiś czas zatrzymać i zobaczyć zamek z bliska. W jego okolicy znajduje się ładny, mały las i ogród. Za wejście na teren zamku obowiązuje kolejna opłata, na którą już się nie decydujemy. Zresztą, i tak nie ciągnie nas do komnat i antycznych mebli, chcemy raczej podziwiać ogrody i architekturę z zewnątrz, zwłaszcza, że mamy możliwość robienia zdjęć z drona.

To jeden z kilku filmów nakręconych dronem w trakcie naszej podróży kamperem po Francji. Obejrzyjcie także film z bretońskiego miasteczka Cancale, słynącego z parku ostryg!

Zamek w Chambord

Nasz kolejny i w zasadzie główny cel zwiedzania w dolinie Loary to miejscowość Chaumont-sur-Loire, gdzie, w okolicy tutejszego zamku, odbywa się Międzynarodowy Festiwal Ogrodów. Festiwal Ogrodów organizowany jest co roku i trwa od kwietnia do listopada. Wybrani artyści, projektanci zieleni i architekci krajobrazu z całego świata tworzą swoje instalacje-ogrody na zadany temat. Za każdym razem motyw przewodni jest inny, np. woda, grzechy śmiertelne albo kolor. W 2017 roku mieliśmy okazję oglądać działki zaprojektowane na temat FLOWER POWER w ramach 26. już edycji imprezy. 15 euro od osoby to w naszym odczuciu niewiele za tak niesamowite widoki. Można tu podziwiać ciekawe instalacje, do których wiodą kręte ścieżki, czasem labirynty. Niektóre projekty bardziej przypominały wymyślne wystawy, w innych czuliśmy się jak w szklarni, a jeszcze inne przywodziły na myśl dziki, zarośnięty ogród lub dżunglę. Połączenie natury z elementami kultury – zdjęciami, rzeźbami, lustrami i innymi formami wyrazu artystycznego – skłania do refleksji nad tym, czym jest architektura krajobrazu, jak płynne są jej granice. Nawet jeśli ściągają tu tłumy, to spacerując po rozległym terenie ogrodów odczuwa się to o wiele mniej, niż zwiedzając zamki. Zmęczeni po długim zwiedzaniu ogrodów w upale docieramy na niezbyt ładny, ale dobrze wyposażony i niedrogi kemping miejski w Onzain (9,50 euro za dobę).

Ogrody zamku w Chaumont-sur-Loire, gdzie odbywa się co roku Międzynarodowy Festiwal Ogrodów.

Temat przewodni naszej edycji (rok 2017) to FLOWER POWER (Le Pouvoir des Fleurs)

Plakat edycji z 2018 roku – temat przewodni to „Jardins de la pensee” , czyli „Ogrody myśli”. W tym roku festiwal będzie odbywał się od 24 kwietnia do 4 listopada.

Następnego dnia przejeżdżamy w okolicy zamku w Chenonceau (10 euro za wejście) oraz  w Cheverny (11 euro za wejście), po raz kolejny rezygnując ze zwiedzania wnętrz. Zmierzamy do miejsca, które miało być oryginalne i intrygujące, a okazało się naciąganą atrakcją. Słyszeliście o pagodzie w Chanteloup? Nie? To niech lepiej tak zostanie. Wejście na teren tego obiektu kosztowało nas prawie 10 euro od osoby i były to pieniądze wyrzucone w błoto. Mapka na ulotce, którą otrzymaliśmy, wprowadzała w błąd. Był na niej namalowany nieistniejący park, który znajdował się w tym miejscu dawno temu, a sama pagoda, przedstawiana jako cud architektury, okazała się mało atrakcyjnym budynkiem, bardzo odstającym od naszego wyobrażenia o tym miejscu.

Kolejne i zarazem ostatnie miejsce w naszym programie wynagrodziło nam wcześniejsze rozczarowanie. Zatrzymaliśmy się w cudnym, średniowiecznym miasteczku Amboise. Jego zamek wyróżniał się na tle poprzednich, które zwiedzaliśmy, swoim usytuowaniem – jest to zamek warowny, u którego stóp rozciąga się miasteczko. Skała, na której usytuowany jest zamek, była ufortyfikowana już od czasów Cesarstwa Rzymskiego.

Zamek w Amboise

Pagoda w Chanteloup

KARTA WYJAZDU

Długość wyprawy: 14 dni

Trasa: Warszawa – Bolesławiec – Drezno – Metz – Pont-à-Mousson – Nancy – Colmar – Thann – Saulieu– Vézelay– Chambord – Chaumont – Chenonceau – Amboise – Saint-Malo – Cancale – le Mont-Saint-Michel – Bréhal– Pointe du Hoc – Omaha Beach – Colleville-sur-Mer – Bayeux – Luc-sur-Mer – Honfleur – Pont de Normandie– Étretat – Fécamp – Dieppe – Antours – Rambures – Brugia – Bruksela – (powrót samolotem) – Warszawa

Regiony: Grand Est (Lotaryngia i Alzacja), Burgundia, Kraj Loary, Bretania, Normandia, Pikardia

Środek transportu: kamper

Noclegi: w kamperze

Wyżywienie: częściej w kamperze (zapasy z Polski + zakupy w tańszych sklepach na miejscu), rzadziej we francuskich restauracjach. Zakupy spożywcze zazwyczaj robimy w małych delikatesach lub sklepach typu Lidl.

Łączny budżet na cały wyjazd: 5000 zł (2500 zł od osoby). Budżet uwzględnia wszystkie poniesione koszty (paliwo, opłaty za autostrady (choć ich unikaliśmy, ile się dało), parkingi, wejścia do muzeów i innych atrakcji, noclegi, wyżywienie, a także inne dodatkowe koszty). W drodze powrotnej skróciliśmy sobie drogę, wracając z Brukseli samolotem do Warszawy.

francja / północna francja / francja środkowa / francja centralna / dolina loary / kraj loary / zwiedzanie francji / zwiedzanie doliny loary / zwiedzanie kraju loary / zwiedzanie zamków nad loarą / atrakcje północnej francji / atrakcje kraju loary / atrakcje doliny loary / atrakcje w dolinie loary / co zobaczyć w północnej francji / co zobaczyć w dolinie loary / co zobaczyć w  kraju loary / festiwale we francji / ogrody we francji/ zamki we francji / które zamki nad loarą zobaczyć / wycieczka zamki nad loarą / francuskie zamki / francuskie ogrody / francuskie festiwale / najpiękniejsze miejsca we francji / najciekawsze miejsca we francji /