MINIWYPRAWY Z WARSZAWY – AGROTURYSTYKA Z KOŃMI

Jeśli Wy lub Wasze dzieci lubicie jeździć konno, to być może szukacie właśnie takiego miejsca jak to, które zaraz opiszemy! Gdy nasza córka Mela znienacka stała się entuzjastką spacerów i oprowadzanek na kucykach, a potem na większych koniach, zaczęliśmy odwiedzać różne stajnie w Warszawie i okolicy, szukając klimatycznego miejsca nie tylko dla naszej rodziny, ale także dla większej ekipy przyjaciół, z którą lubujemy się we wspólnych eskapadach agroturystycznych. Z polecenia znajomych trafiliśmy w jedno takie miejsce, które szczególnie nam się spodobało.

Agroturystyka z końmi pod Warszawą – to jedno z tych fajnych miejsc


Z naszego doświadczenia wynika, że nie jest wcale łatwo znaleźć fajną agroturystykę z końmi. W końcu trafiliśmy do Konika Bujanego, gdzie byliśmy już kilka razy, a nasz ostatni, weekendowy pobyt odbył się w scenerii zimowej i świętowaliśmy piąte urodziny Meli, zgodnie z jej wymarzoną wizją. Jeśli chcecie pojechać na prawdziwą wieś, a jednocześnie mieć tam od ręki możliwość obcowania z końmi i zapisu na lekcje lub spacery, to koniecznie zainteresujcie się Konikiem Bujanym, gdzie dojedziecie w zaledwie godzinę z centrum Warszawy. Co takiego sprawiło, że tak bardzo spodobała nam się ta konkretna agroturystyka z końmi? Poza tym oczywistym powodem – że nie tak łatwo tego typu miejsca znaleźć?

Droga dojazdowa do Konikowego terenu
Niedawno rozbudowany domek pomieści naszym zdaniem do 5 rodzin z dziećmi. Może nawet 6 takich, które lubią być ze sobą blisko 🙂 My przyjeżdżaliśmy do Konika w cztery rodziny, każda z dziećmi i płaciliśmy 800 zł za cały dom za dobę (bez wyżywienia).


Jeśli mielibyśmy wskazać największe atuty Konika, to z pewnością na pierwszym miejscu będzie możliwość obcowania z końmi „na wyciągniecie ręki” – po prostu są one na miejscu. Daje to dużo wygody i elastyczności w kwestii umawiania spacerów czy lekcji. Ale to nie wszystko. Konie można tu obserwować przez okno już od samego rana, w trakcie przyrządzania porannej kawy – jak przechadzają się na polu czy skubią trawę na łące nieopodal. I za każdym razem, gdy się im przyglądaliśmy, odnosiliśmy wrażenie, że mają tu całkiem fajne życie – bo nie spędzają większości dnia w boksach, ale gdzieś na rozległym terenie gospodarstwa. W trawie, albo nad stawem, jeśli akurat zachce się im pić. Jest to więc miejsce zawieszone gdzieś pomiędzy jeździecką tradycją a takim spędzaniem czasu z końmi, które daje im więcej wolności.

Charakter odbywających się tu oprowadzanek i lekcji jest także na swój sposób wyjątkowy. Mela i jej kumpele lubią spędzać tu czas na koniach, bo lekcje odbywają się w pięknym plenerze. Dla nas, rodziców, to także jest o wiele ciekawsze –  no bo czy spacerowanie przez pola, łąki i las nie jest dużo fajniejsze od robienia kółek na padoku? Ponadto, w trakcie przechadzek zawsze odbywa się dużo ciekawych ćwiczeń – można smyrać konie po uszach, przytulać się nich, zmieniać pozycje, jeździć na oklep. Czyli poczuć jak prawdziwa amazonka! Warto wiedzieć, że dzieciaki spacerują tu nie na kucykach, ale na dużych koniach (z których tylko jeden jest nieco mniejszy, rozmiarów konika polskiego).


A co jest tu fajnego poza konikami? Dzieciaki mogą głaskać tutejsze koty i psy, na terenie są także owce i koza. Można szaleć na tyrolce i zjeżdżać lub wspinać się po blaszanej zjeżdżalni na dużym pagórku. Wiosną i latem na stawie można popływać łódką. Fani grilla i ogniska będą mogli przyrządzić sobie kiełbaski lub wege przysmaki na ogniu. Można też zamówić pyszne obiady u gospodarzy, w wersji mięsnej lub wegetariańskiej i gdy tylko pogoda na to pozwoli zjeść je na świeżym powietrzu.


A jak jest w domku? Swojsko i przaśnie, jakby naprawdę przyjechało się do cioci czy babci na wieś. Najbardziej fotogenicznym miejscem jest duże, drewniane piętrowe łóżko, na którym dzieciaki uwielbiają się bawić. Jeśli szukacie super designerskiego miejsca urządzonego w stylu rustykalnym (jak na przykład bardzo instagramowe naszym zdaniem Siedlisko Leluja), to to nie ten kierunek. Tu jest raczej jak naprawdę i przeważnie na wsi bywa.

agroturystyka z końmi pod warszawą / agroturystyka z końmi na mazowszu / fajna agroturystyka z końmi / agroturystyka z końmi gdzie najlepiej / weekend z końmi pod warszawą / weekend z konikami pod warszawą / agroturystyka z konikami na mazowszu / agroturystyka dla jeżdżących konno blisko warszawy / agroturystyka dla rodzin z dziećmi na mazowszu / agroturystyka dla rodzin z dziećmi pod warszawą / agroturystyka dla rodzin z dziećmi blisko warszawy / jazda konna na wsi pod warszawą / gdzie na konie z dziećmi niedaleko warszawy / spacery na koniach dla dzieci pod warszawą / oprowadzanki na koniach dla dzieci na mazowszu


Brak komentarzy