DOLINA LOARY – MIĘDZYNARODOWY FESTIWAL OGRODÓW
Do francuskiego Kraju Loary, słynącego z zamków, wjeżdżamy z Burgundii i będzie to ostatni region przed głównym celem naszej wyprawy - Normandią.
Jako pierwszy naszym oczom ukazuje się okazały zamek w Chambord. Jest on swojego rodzaju bramą wjazdową do krainy zamków - piękny, wielki i majestatyczny zaczyna widnieć na horyzoncie, witając przyjezdnych. Zamek Chambord zrobił na nas z daleka ogromne wrażenie, ale nasz entuzjazm osłabł, gdy podjechaliśmy bliżej. Na miejscu ...
Przeczytaj więcej
MIMO WSZYSTKO WŁOCHY SĄ FAJNE. CZĘŚĆ 4 – WŁOSKI LANS
Wielu turystom Włochy nie kojarzą się dobrze. Wracają z wakacji we Włoszech i snują opowieści: o tłumach i kolejkach, o wygórowanych włoskich cenach (zwłaszcza w szczycie sezonu), o przebiegłych naciągaczach, o brzydkich plażach, o uciążliwej włoskiej sjeście, która zmusza do głodowania w porze obiadowej, czy wreszcie o kradzieżach, których padli ofiarą. Sprawdziliśmy na własnej skórze, ile prawdy jest w tym typowo polskim narzekaniu. Rzeczywiście, doświadczyliśmy ...
Przeczytaj więcej
MIMO WSZYSTKO WŁOCHY SĄ FAJNE. CZĘŚĆ 3 – MIASTECZKA TOSKANII
Wielu turystom Włochy nie kojarzą się dobrze. Wracają z wakacji we Włoszech i snują opowieści: o tłumach i kolejkach, o wygórowanych włoskich cenach (zwłaszcza w szczycie sezonu), o przebiegłych naciągaczach, o brzydkich plażach, o uciążliwej włoskiej sjeście, która zmusza do głodowania w porze obiadowej, czy wreszcie o kradzieżach, których padli ofiarą. Sprawdziliśmy na własnej skórze, ile prawdy jest w tym typowo polskim narzekaniu. Rzeczywiście, doświadczyliśmy ...
Przeczytaj więcej
MIMO WSZYSTKO WŁOCHY SĄ FAJNE. CZĘŚĆ 2 – ZABYTKI TOSKANII
Wielu turystom Włochy nie kojarzą się dobrze. Wracają z wakacji we Włoszech i snują opowieści: o tłumach i kolejkach, o wygórowanych włoskich cenach (zwłaszcza w szczycie sezonu), o przebiegłych naciągaczach, o brzydkich plażach, o uciążliwej włoskiej sjeście, która zmusza do głodowania w porze obiadowej, czy wreszcie o kradzieżach, których padli ofiarą. Sprawdziliśmy na własnej skórze, ile prawdy jest w tym typowo polskim narzekaniu. Rzeczywiście, doświadczyliśmy ...
Przeczytaj więcej
NORMANDIA – TOPLISTA DEGUSTACYJNA
O francuskiej kuchni moglibyśmy pisać bez końca, bo to jedna z naszych ulubionych na mapie Europy (obok kuchni włoskiej). O ile Włosi stawiają w gotowaniu na prostotę kilku składników, o tyle Francuzi lubują się w detalach. A, jak wiemy, diabeł tkwi w szczegółach. Francuz szybko rozpozna nie-Francuza, kucharza amatora albo kulinarnego oszusta. Zacznijmy od oczywistych oczywistości - należy do perfekcji opanować wszystkie zawiłe różnice w nazewnictwie potraw, serów, rodzaj...
Przeczytaj więcej
MIMO WSZYSTKO WŁOCHY SĄ FAJNE. CZĘŚĆ 1 – WENECJA
Wielu turystom Włochy nie kojarzą się dobrze. Wracają z wakacji we Włoszech i snują opowieści: o tłumach i kolejkach, o wygórowanych włoskich cenach (zwłaszcza w szczycie sezonu), o przebiegłych naciągaczach, o brzydkich plażach, o uciążliwej włoskiej sjeście, która zmusza do głodowania w porze obiadowej, czy wreszcie o kradzieżach, których padli ofiarą. Sprawdziliśmy na własnej skórze, ile prawdy jest w tym typowo polskim narzekaniu. Rzeczywiście, doświadczyliśmy ...
Przeczytaj więcej
BURGUNDIA – NIEDOCENIANE OBLICZE FRANCJI
To miał być jedynie region tranzytowy, przez który przejedziemy w drodze z alzackiego szlaku winnego do zamków nad Loarą. Okazało się jednak, że mało znana Burgundia to tylko z pozoru region zapomnianych miasteczek i nudnawych obszarów rolniczych. Ku naszemu zaskoczeniu, zobaczyliśmy tu kilka miejsc, które nas zauroczyły.
Początkowo planowaliśmy, by naszym jedynym burgundzkim przystankiem na trasie było słynące z musztardy Dijon - największe miasto i zarazem stolica regionu. ...
Przeczytaj więcej
ALZACJA – W ŚWIECIE STARYCH ZABAWEK
Dla turystów Alzacja jest przede wszystkim regionem granicznym, w którym mieszają się dwie kultury, tradycje i dwa języki. Jego nazwa w pierwszej kolejności zazwyczaj przywodzi na myśl mur pruski i Parlament Europejski w Strasburgu. Postanowiliśmy przynajmniej częściowo zboczyć z najbardziej utartego szlaku turystycznego. Ruszyliśmy z Lotaryngii i, omijając Strasburg, pojechaliśmy prosto do miasteczka Colmar, leżącego na słynnym alzackim szlaku winnym. Czemu akurat tutaj?
...
Przeczytaj więcej
BRETANIA – PARK OSTRYG W CANCALE
W Cancale, bretońskiej rybackiej wiosce, leżącej nieopodal popularnego kurortu Saint-Malo i przy granicy z Normandią, zakochaliśmy się od pierwszego wejrzenia. Był to nasz pierwszy przystanek na wybrzeżu północnej Francji i od razu zobaczyliśmy to, czego spodziewaliśmy się po tej części kraju. Mało gdzie Słońce i Księżyc mają tak duży wpływ na kształt linii brzegowej jak tutaj. W czasie odpływu liczne rybackie kutry zaparkowane w zatoce sprawiają wrażenie porzuconych. ...
Przeczytaj więcej
LOTARYNGIA – FESTIWAL MIRABELKI W METZ
Już od dawna ubolewamy nad tym, że mirabelki nie są w Polsce popularne. Podobno nasze babcie je uwielbiały, ale zdaje się, że te czasy minęły. Nie zdarzyło nam się natknąć na ten owoc na żadnym targu lub w warzywniaku, ale może mieliśmy pecha? Tęsknota za jedyną w swoim rodzaju, mirabelkową słodyczą zaprowadziła nas aż do północnej Francji, gdzie co roku w sierpniu odbywa się festiwal tego owocu.
...
Przeczytaj więcej